W blasku świętości – wieczór ze św. Janem Pawłem II
W piątek 15 grudnia w Sanktuarium gościliśmy biskupa diecezji gliwickiej, Sławomira Odera, postulatora procesu beatyfikacyjnego Ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego (1997-1999), procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Jana Pawła II (2005-2014), a także procesu beatyfikacyjnego rodziców Jana Pawła II, Karola i Emilii Wojtyłów (od 2020 roku). Można powiedzieć świadka świętości JPII. Postulator to osoba odpowiedzialna za zebranie informacji o życiu i opinii świętości w czasie procesu beatyfikacyjnego lub kanonizacyjnego.
Mszę Świętą razem z biskupem Sławomirem koncelebrował Ks. Krzysztof Tyliszczak Naczelny Kapelan Związku Harcerstwa Polskiego z Anglii z Parafii Bradford oraz Rektor naszego Sanktuarium Ks. Kamil Żyłczyński SChr.
Gośćmi, którzy zadbali o oprawę muzyczną byli Dariusz Malejonek i jego grupa oraz nasza niezastąpiona siostra Elżbieta Cieślarczyk MChr.
Ks. Biskup powiedział,że łączy nas wszystkich: miłość do JPII, polskość, wspólnota Kościoła i wiara.
W homilii Ks Biskup zwrócił uwagę na to, że Bóg objawiał się w historii zbawienia wiele razy pokoleniom ludzi wierzących w chwilach chwały dokonując cudów a w pełni czasów objawił się w Jezusie Chrystusie. Podkreślił naszą odpowiedzialność za wiarę. Zadał pytania: czy Chrystus jest dla nas ważny? czy jest centrum naszego życia? czy jest najważniejszy? Święty JPII zachęcał nas abyśmy nie zadowalali się bylejakością i przeciętnością ale żebyśmy dążyli do świętości, do której jesteśmy wszyscy powołani i wezwani przez Chrzest. „Tyle w nas świętości, ile w nas Chrystusa Eucharystycznego”. Świat dzisiaj potrzebuje nie nauczycieli ale świadków.
Po Mszy Św. pierwszy swoim świadectwem doświadczenia JPII podzielił się Ks Kamil, kiedy to będąc w Watykanie już po śmierci JPII narzekał, że nie miał okazji Go spotkać osobiście. Właśnie wtedy ,przypadkowo’ spotkał ceremoniarza JPII, arcybiskupa Piero Mariniego, który zagadnięty opowiedział mu ze szczegółami o ostatnich chwilach naszego papieża. To było takie pociągnięcie za ucho przez JPII i powiedzenie ja Ciebie widziałem.
Ks. Biskup w swoim świadectwie na początku nawiązał do osobistego zetknięcia się z JPII w czasie pobytu w seminarium w Rzymie. JPII zawsze odwiedzał Seminarzystów na święto Matki Bożej Zawierzenia oraz zapraszał seminarzystów do siebie co roku na 4 listopada na swoje imieniny św Karola Boromeusza z przekazem, że wszyscy jesteśmy uczniami i codziennie się uczymy. Miał doskonałą pamięć, pamiętał wszystkich. Zawsze spotkania z nim pozostawiały w sercu Boży Niepokój. JPII nazywaj seminarium‚ źrenicą oka biskupiego’. Ks Sławomir wspominał jak jego osobiste spotkania z JPII miały często charakter kolizyjny.
Ks Biskup posługiwał w Rzymie przez 36 lat.
13 maja 2005 roku Papież Benedykt XVI ogłosił swoją decyzje zdyspensowania od 5 lat oczekiwania na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego i tego dnia powołał księdza Sławomira na postulatora procesu beatyfikacyjnego.
Proces beatyfikacyjny to wsłuchiwanie się w trzy głosy: głos ludu Bożego (opinia o świętości), głos Kościola i głos samego Boga.
Ks. Biskup podzielił się wieloma przykładami świętości Papieża JPII ze swojego doświadczenia osobistych spotkań z JPII, doświadczenia z godzin śmierci, doświadczenia pogrzebu, oraz doświadczenia spotkania ludzi, którzy zostali cudownie dotknięci przez świętość JPII za jego życia i po jego śmierci.
Rezultatem procesu beatyfikacyjnego jest wiele tomów dokumentów. Papież Benedykt XVI nie miał wątpliwości o świętości swojego poprzednika, umiłowanego Papieża JPII, co przekazywał często w swoich kazaniach.
JPII jawi się w procesie jako Boży Człowiek z ogromną miłością do Chrystusa, do Eucharystii i do drugiego człowieka, jako Człowiek Szacunku i Bliskości, Człowiek przemodlonej wizji Kościoła, nieustannie żyjący w obecności Boga.
Ostatnim świadectwem wieczoru było świadectwo Dariusza Malejonka, który podzielił się swoją drogą do Boga. Wzrastał w rodzinie ateistycznej, przeżył bez Boga burzliwe lata młodości. Ironią losu było, że spotkał Boga nie w Kościele, ale na festiwalu w Jarocinie, tam po raz pierwszy usłyszał Dobrą Nowinę, i dowiedział się, że Bóg go widzi i kocha bezinteresownie takiego jakim on jest.
Wieczór zakończył się pod pomnikiem JPII Apelem Jasnogórskim, błogosławieństwem i oczywiście entuzjastyczną, ulubioną piosenką JPII „Taki duży, taki mały może świętym być”.
Wszyscy, którzy uczestniczyli w tym radosnym spotkaniu rozjechali się do domów wzbogaceni w informacje i entuzjazm wypływający z wieczoru. Święty JPII był tego wieczoru z nami, nas wspierał i ubogacał.
Małgorzata Moszczyńska
foto: Czesław Gudonowicz